Gackolandia: o bibliotekarzach raz jeszcze

piątek, 10 lipca 2009

I raz jeszcze specjalna dedykacja na gorąco, tym razem dla Koleżanki zza lady:

Anonimowy10 lipca 2009 20:25
He he:) Bardzo zgrabnie to ujęłaś. Świetnie uchwyciłaś wyraz mojej twarzy, gdy otwiera mi się w kieszeni nóż;)
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi
Agata Matraś10 lipca 2009 21:12
Cieszę się, że dedykacja Ci się spodobała. Być może udało Ci się rozpoznać wśród ciemnych sylwetek kilka znajomych postaci...
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi
Anonimowy11 lipca 2009 21:53
O tak...Zarówno babcia Z. jak i pan W. objawili się w piątek w naszej bibliotece. Załamka;)
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi
Agata Matraś13 lipca 2009 21:58
:) Duchem jestem z Wami.
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi
MR24 lipca 2009 10:12
Nie mogę znaleźć nigdzie adresu mailowego, wiec pisze tutaj...
W związku z zachwyceniem prezentowanymi komiksami Pulowerek.pl chcialby zaproponować bliższą współpracę :) Jesli możnaby prosić o kontakt na redakcja@pulowerek.pl bylibyśmy wdzięczni.
pzdr
Maciek Rynarzewski
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi
Anonimowy29 lipca 2009 09:13
Bomba! Uśmiałam się jak norka i oczywiście rozpoznałam sytuacje - takie są w każdej bibliotece:D Pozdrawiam! Bibliotekarka z Łodzi;) [sygnaturka.blox.pl]
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi