wtorek, 10 kwietnia 2012

Mięsny jeż


Mięsny jeż atakuje. Infekuje umysły. Czyha za każdym wirtualnym zakrętem. Zagarnia nasze stoły. Zagarnia wyniki przeglądarek internetowych.  Epatuje tłuszczem. Grozi cholesterolem. Każe podśpiewywać pod nosem czterowersowe piosenki. Chce abyś go zjadł.  Nołbadys sejf..

4 komentarze:

  1. Oj nołbady, żebyś wiedziała. Nawet u mnie w pracy jest to hit, a raczej serial, z którego pochodzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja myslałam, że jestem na czasie nie mogąc uwolnić się od tego (poniekąd też kulinarnego przeboju):
    http://www.youtube.com/watch?v=jyjuUHNwWD4&feature=related

    :)
    a o jeżu aż do dziś - nie wiedziałam prawie nic :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No pięknie:) Ja z kolei nie wiedziałam nic o Krzysiu i racjonalnym żywieniu. Dziękuję za rozluźniający link:)

      Usuń
  3. Hehe, obejrzałam tego Krzysia i parsknęłam śmiechem, nie widziałam tego wcześniej :)

    OdpowiedzUsuń