Dla niewtajemniczonych: Edward to oczywiście superprzystojny, supersilny, superczuły i superbogaty wampir z superkultowej sagi "Zmierzch" madame Meyer. Nastolatki oszlały na punkcie wampirów, wilkołaków i innych paranormalniaków i metamorfów.Nie nadążam z wynajdywaniem w.w. tematów w literaturze. Współczuję Wam chłopcy. Dziesiejsza nastolatka ma wymagania - juz nie tylko fura i komóra, ale jeszcze klawiatura (mile widziane wystające górne trójki).
A ja słyszałam, że ta moda na wampiry już powoli mija.
OdpowiedzUsuńNic podobnego, mroczny i bladawy młodzieniec o skomplikowanej i wrażliwej psyche, to wciąż nr 1 w rankingu nastolatek;)
OdpowiedzUsuń