Hahahahahahha... A mam pytanie... to tylko żonkilek ma taki dobroczynny wpływ na "zabardzoplującychsię" czytelników? Bo u mnie to akurat tulipanek stoi we wazonie... może też zadziała?
Myślę, że taką moc mają wszystkie wiosenne kwiatki:)
Ale super - że jest taki szeroki przekrój społeczny wśród czytelników :)
Czasem pojawiają się nawet kloszardzi...
Hahahahahahha... A mam pytanie... to tylko żonkilek ma taki dobroczynny wpływ na "zabardzoplującychsię" czytelników? Bo u mnie to akurat tulipanek stoi we wazonie... może też zadziała?
OdpowiedzUsuńMyślę, że taką moc mają wszystkie wiosenne kwiatki:)
OdpowiedzUsuńAle super - że jest taki szeroki przekrój społeczny wśród czytelników :)
OdpowiedzUsuńCzasem pojawiają się nawet kloszardzi...
OdpowiedzUsuń