Fantastycznie :) Cudny jest taki mały tuptający szkrabek. Na swojego mówię czasem Tuptuś.
Ha! A więc Krzyś tez już ruszył! Gratulejszyn!
Ruszył. Z dostojeństwem i powagą, acz nieustępliwie. Musieliśmy zamontować barierkę broniącą dostępu do kuchni. Włączał kuchenkę elektryczną. :)
Znam ten ból. Moje dziecko najbardziej lubi platac mi się pod nogami, jak stoje przy kuchni. A najfajniej, ja jeszcze przy okazji cos kipi w czterech garach. Zabawa murowana!
Fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńCudny jest taki mały tuptający szkrabek. Na swojego mówię czasem Tuptuś.
Ha! A więc Krzyś tez już ruszył! Gratulejszyn!
OdpowiedzUsuńRuszył. Z dostojeństwem i powagą, acz nieustępliwie. Musieliśmy zamontować barierkę broniącą dostępu do kuchni. Włączał kuchenkę elektryczną. :)
OdpowiedzUsuńZnam ten ból. Moje dziecko najbardziej lubi platac mi się pod nogami, jak stoje przy kuchni. A najfajniej, ja jeszcze przy okazji cos kipi w czterech garach. Zabawa murowana!
OdpowiedzUsuń