Ja jeszcze łokciem odsuwam dziecko od telefonu, bo mi wyrywa z rąk.
Moje siada przy mnie i nadaje dodatkowo do drugiego ucha, albo komentuje rozmowę (to starsze). Młodsze dokonuje w tym czasie kaskaderskich wyczynów, niebezpiecznych dla zdrowia. Dobrze, że telefon bezprzewodowy, a uwaga matki podzielna.
Ja jeszcze łokciem odsuwam dziecko od telefonu, bo mi wyrywa z rąk.
OdpowiedzUsuńMoje siada przy mnie i nadaje dodatkowo do drugiego ucha, albo komentuje rozmowę (to starsze). Młodsze dokonuje w tym czasie kaskaderskich wyczynów, niebezpiecznych dla zdrowia. Dobrze, że telefon bezprzewodowy, a uwaga matki podzielna.
OdpowiedzUsuń